niedziela, 13 września 2015

Koniec ... sezonu

I mamy prawie połowę września ...
Wczoraj byliśmy w naszej pasiece, by nasze pszczółki dostały kolejną porcję jedzonka przed zimą.

Dzień był słoneczny i ciepły więc jeszcze pszczółki znosiły do ula pyłek i było go sporo.

Wybrałam się więc na pobliskie pola by zobaczyć co jeszcze znoszą te nasze pszczoły, bo idąc nie widziałam zbyt wiele kwitnących roślin. Nawłoć przekwitła, a reszta wysuszona bo jak wiadomo dość sucho wszędzie.
Znalazłam jakieś zioło kwitnące i odwiedzane przez owady, a także w przydomowych ogródkach ostatnie kwitnące jesienne kwiatki.

Tak więc teraz większości loty pszczół oczywiście starych bo młode siedzą w domu ... są czysto rekreacyjne. Młode pszczoły dostają jedzenie przygotowane przez nas i nie marnują ani kropli ... sami zobaczcie.

 Zostały jeszcze prace porządkowe w pracowni i rozlanie miodu wybranego kilka dni temu i tak wczoraj rozlaliśmy ostatni urobek naszych pszczół. Wybrany miód to spadziowy ciemny i gęsty i o bardzo intensywnym zapachu.

Na dziś tyle !! ale za parę dni wracamy do kolejnych etapów prac w pasiece, tzw. lekcje poglądowe.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz