środa, 31 października 2018

Metody wychowu matek - Starter - Finisher.

Tytułowa zasada określa rozwiązanie, w którym rozpoczyna się od silnego, pozbawionego matki uliku wyłącznie z pszczołami, w którym wielokrotnie tylko na 2 dni umieszcza się ramkę hodowlaną z 30 - 40 przełożonymi larwami. Przyjęte mateczniki są potem przekazywane posiadającym matki rodzinom do zakończenia wychowu w miodni. Każdej rodzinie pielęgnującej możemy poddać tylko 15 mateczników. Starter można kilkakrotnie zasilać plastrami z gryzącym się czerwiem, a w sprzyjających warunkach można go wykorzystać do przyjmowania przełożonych larw matecznych nawet 10 - krotnie.


wtorek, 30 października 2018

Metody wychowu matek - W rojnicy (skrzynce transportowej) z pszczołami.

Na potrzeby transportu larw do przekładania używa się skrzynek transportowych, dających możliwość bieżącej opieki poddanych larw przez pszczoły. Skrzynka powinna mieścić od czterech do pięciu plastrów i mieć wentylowaną dennicę. Umieszcza się w niej dwa, trzy plastry z miodem wielokwiatowym i zabezpiecza je przed przesuwaniem. Do zasiedlania rojnicy wybiera się pszczoły z sześciu do ośmiu plastrów, wśród których bezwzględnie nie może być matki. Cechą charakterystyczną skrzynki jest daszek, w którym znajduje się do 40 otworów, pozwalających na umieszczenie koreczków matecznikowych. W chwili nasiedlenia uliku pszczołami koreczki z miseczkami matecznikowymi powinny być już powtykane w otwory daszka. Rojnicę należy postawić w chłodnym miejscu, a po godzinie przełożyć larwy do miseczek matecznikowych. W tym celu wyciąga się pojedynczo poszczególne koreczki, przekłada larwę i ponownie umieszcza w otworze. Teraz rozpoczyna się 24 - godziny okres przyjmowania larw i odciągania mateczników, kiedy pszczoły nie mogą wylatywać z rojnicy. Transportówka umieszczana jest w spokojnym, chłodnym i ciemnym miejscu. Po upływie doby przyjęte larwy trafiają do ramek hodowlanych, a wraz z nimi - do miodni rodzin z matkami, oddzielonymi kratą odgrodową. Korpusy miodni muszą być przy tym przygotowane analogiczne, jak to opisano w części dotyczącej wychowu w rodzinie z matką. Rodzinom z matkami nie można jednak podać do opieki więcej niż 15 mateczników.


środa, 24 października 2018

Metody wychowu matek - W odkładzie składańcu.

W tym przypadku odkład wychowujący wykonywany jest z pszczół i czerwia, pochodzącego z wielu rodzin. Do tego celu w ulu dwukorpusowym  gromadzimy 10 - 15 plastrów z czerwiem krytym, ale także pewną ilością czerwia niezasklepionego, miodu i kilka plastrów z zapasem pokarmu. Plastry dzieli się mniej więcej równo pomiędzy górny i dolny korpus. W górnym pozostawia się ponadto wolne miejsce na ramkę hodowlaną. Odkład składaniec, tak jak odkłady, należy umieścić poza zasięgiem lotów rodzin macierzystych. Dobrym pomysłem jest dodanie, jeszcze tego samego dnia, do górnego korpusu ramki hodowlanej z przełożonymi larwami. Wprawdzie pszczoły od razu budują na otwartym czerwiu mateczniki ratunkowe, jednak oprócz tego przyjmują też wiele mateczników hodowlanych. Jeśli jest taka potrzeba, można wsunąć do ula odkładowego ramki na dwie i więcej serii hodowlanych.
Sposób postępowania:
- w dniu utworzenia odkładu składańca dodajemy ramkę hodowlaną z 30 - 40 przełożonymi larwami
- dziesięć dni później następuje izolacja zasklepionych mateczników hodowlanych. Wszystkie mateczniki ratunkowe na plastrach z czerwiem likwidujemy
- dodajemy kolejną ramkę hodowlaną z przełożonymi larwami. Po kolejnych 10 dniach mateczniki są izolowane
- dwa dni później rozdzielamy odkład wychowujący na pojedyncze odkłady. Siła rodziny pozwala z reguły na utworzenie dziesięciu nowych odkładów
- wygryzione w między czasie młode matki znakujemy i w razie potrzeby poddajemy do nowo utworzonych odkładów
- uwaga! Utworzone odkłady musimy przenieść teraz w nowe miejsce i otworzyć wyloty, pamiętając o ich zwężeniu
- w przypadku silnego porażenia warrozą, po wgryzieniu się czerwia zająć się zwalczaniem roztoczy przy pomocy kwasu mlekowego i szczawiowego.


niedziela, 21 października 2018

Metody wychowu matek - W rodzinach bezmatecznych.

Dziesięć dni przed terminem wygryzienia się matki pomiędzy korpusy ula zawierającego rodzinę wychowującą w pełnym rozwoju zakłada się kratę odgrodową.W dniu "zero", lub ewentualnie dobę wcześniej, korpus, w którym przebywa matka, jest zdejmowany i tworzony jest z niego odkład. Można umieścić go obok rodziny wychowującej, dzięki czemu późniejsze połączenie z rodziną po skończonym wychowie matek będzie prostsze. W rodzinie wychowującej nie ma ani matki, ani otwartych komórek z czerwiem.
Wszystkie plastry są teraz sprawdzone pod kątem występowania mateczników. Pomiędzy ułożonymi plastrami, zawierającymi wyłącznie zasklepiony czerw, pozostawiamy na tyle szerokie uliczki, aby można było włożyć w nie potem ramki hodowlane. Najpierw jednak umieszcza się w tych przesmykach plastry z otwartym czerwiem, wyjęte z wykonanego odkładu. Rodzina wychowująca dostaje w ten sposób możliwość wychowania matki ratunkowej.
Po wykonaniu tych czynności pszczelarz ma kilka godzin, a może nawet cały dzień, na spokojne przygotowanie larw do przekładania. Jeśli wykorzystane mają być na przykład larwy z własnych rodzin hodowlanych, w rodzinie wychowującej należy od razu przystąpić do poddania larw matecznych. Jeżeli rodzina wychowująca przygotowana jest w opisany wyżej sposób, wystarczy zamiana plastrów z czerwiem otwartym na ramki hodowlane. Na skutek zabrania matki, w rodzinie takiej panuje atmosfera wzorowego porządku. Rodzina przygotowana jest na wychowanie matki ratunkowej, a na plastrach z otwartym czerwiem larwy robotnic zostały już zaopatrzone w duży zapas mleczka pszczelego. W ten sposób uzyskuje się bardzo wysoki stopień akceptacji - w jednej ramce hodowlanej można umieścić 30 - 40 miseczek z larwami na matki.
W czasie wychowu może się zdarzyć, że do rodziny pozbawionej matki przyleci zagubiona po locie godowym matka z innej rodziny. W takiej sytuacji rodzina przyjmuje przybyłą, co niestety prowadzi do zniszczenia odciągniętych mateczników. Szczęście pszczół okazuje się nieszczęściem hodowcy, którego praca idzie na marne ! Zabezpieczenie przed taką sytuacją jest założenie na wlocie do ula kraty odgrodowej uniemożliwiającej wejście matki do wnętrza gniazda.
Dziesięć dni po poddaniu larw do przekładania mateczniki hodowlane są gotowe do wygryzienia się - można więc dodać je do odkładów lub zaizolować mateczniki. Po wyjęciu ramki hodowlanej można połączyć z powrotem odkład z rodziną wychowującą. Ponieważ w międzyczasie w odkładzie składane były jaja i rozwijały się larwy, po połączeniu go z rodziną wychowującą powstanie pełnowartościowa rodzina. Zamiast połączenia, można także wykorzystać rodziną wychowującą do utworzenia następnego odkładu.


piątek, 19 października 2018

Metody wychowu matek - W rodzinie z matką.

W ramach przygotowań z pasieki wybiera się rodzinę w pełnym rozwoju o cechach opiekuńczych. Jej larwy powinny "pływać w mleczku". Rodzinie zabiera się z rodni dwa, trzy zaczerwione plastry i przekłada się je ponad kratę odgrodową, do miodni. W miejsce zabranych poddaje się puste plastry. W żadnym wypadku nie można przy tym przewieszaniu przenieść matki do miodni!
Plastry z czerwiem muszą mieć wszystkie stadia rozwojowe czerwia. Pomiędzy nimi pozostawia się odstęp na ramkę hodowlaną. Miodnię zakrywa się powałą foliową i daszkiem. Wkrótce wstawione plastry są już gęsto obsiadane pszczołami i w pozostawioną pomiędzy plastrami przestrzeń można poddać ramkę hodowlaną z maksymalnie z 15 larwami w miseczkach matecznikowych. Ramka ta powinna być gęsto obsiadana przez pszczoły karmicielki. Pszczoły piastunki od razu zajmą się swoją pracą i dopilnują dostarczenia pożywienia zarówno larwą trutowym oraz pszczelim, jak i larwą matecznym w miseczkach matecznikowych. Karmienie mleczkiem pszczelich larw matecznych królowych w matecznikach jest instynktownym zachowaniem robotnic karmicielek. Akceptacja tych mateczników przez rodzinę mającą matkę jest znacznie łatwiejsza, gdy w miseczkach znajduje się choć odrobina mleczka. Jego jakość musi być dopasowana do wieku larw. Dziesięć dni po przełożeniu larw należy przenieść i zaizolować zasklepione mateczniki.


środa, 17 października 2018

Metody wychowu matek

Możliwości wyboru jest wiele - w grę wchodzą zarówno rodziny już mające matkę, jak i rodziny bezmateczne. Wychów może przebiegać w skrzynkach  z samymi pszczołami, jak również w odkładach składańcach - utworzonych z plastrów z czerwiem wraz z obsiadającymi je pszczołami. Do tego można dodać także kombinację rodziny bez matki, w której poddawane są larwy mateczne do przyjęcia oraz rodziny z matkami, do których poddawane są mateczniki w celu dalszej opieki aż do ich sklepienia. Ta kombinacja realizuje popularną zasadę starter - fini - sher (rodzin przyjmujących i karmiących larwy mateczne.)


wtorek, 16 października 2018

Wyspecjalizowany wychów matek - Rodzina wychowująca

We wszystkich metodach wychowu matek pszczelich wykorzystywane są rodziny wychowujące. Muszą one być w pełni rozwoju i cechować się silnym instynktem opiekuńczym.


poniedziałek, 15 października 2018

Wyspecjalizowany wychów matek - Pożądane cechy rodzin hodowlanych

Przy podejmowaniu decyzji o wyborze rodzin hodowlanych konieczne jest sporo mierzenia, ważenia i zapisywania. Oprócz łagodnego charakteru i odporności na choroby, ocenia się również takie cechy jak: rojliwość, dynamikę wiosennego rozwoju, zimowanie, szybkość budowania plastrów, trzymanie się plastrów, jakość odbudowywania plastrów, uporządkowanie gniazda, jakość czerwia, sprawność w zbieraniu pożytku, zdolność wyszukiwania pożytku i zachowania higieniczne.
Odmienne cechy budowy zewnętrznej pozwalają podzielić pszczoły miodne na szereg ras i linii hodowlanych. Pod uwagę brane są cechy oskórka, kolor, indeks kubitalny, szerokość filcu czy też długość włosków. Długość języczka i objętość wola miodowego stanowią składniki oceny zarówno wydajności rodzin, jak i cech morfologicznych pszczół.


niedziela, 14 października 2018

Wyspecjalizowany wychów matek

Wychów matek pszczelich to jedno z najwdzięczniejszych zajęć w pszczelarstwie. Jeśli tylko pszczelarz zna metody wychowu matek, zajęcie jest łatwe i można je praktykować zarówno samodzielnie, jak i wspólnie z innymi pszczelarzami. Matki wychowuje się równocześnie z tworzeniem nowych rodzin, pozwala poddawać im mateczniki na wygryzieniu lub młode matki.
Do wychowu matek potrzebna jest rodzina wychowująca i rodzina hodowlana - dawca materiału matecznego, czyli larw do przekładania. Dawca to rodzina z matką hodowlaną, wybrana we własnej pasiece lub zakupiona od znajomego hodowcy czy związku pszczelarskiego. Pod pojęciem materiał mateczny rozumie się natomiast małe larwy robotnic, pochodzące od matki o wybitnych właściwościach hodowlanych i użytkowych.
Rodzinom hodowlanym stawiane są wysokie wymagania. Muszą to być pszczoły łagodne, niepodatne na choroby i cechujące się wysoką wydajnością pracy. Wybrane rodziny nie mogą należeć do linii wyselekcjonowanej przypadkowo lub jednorazowo. Przy dalszej hodowli takich linii genetycznych pojawia się, w zależności od doświadczeń, bardzo duża rozbieżność w cechach potomstwa. W rozważanych do hodowli rodzinach powinno się testować przekazywanie cech w rodzinach mających matki - córki, które powinny wykazywać równie dobre cechy użytkowe.


sobota, 6 października 2018

Kontrola nastroju rojowego - Podcinanie skrzydelka matce.

Chodzi tu o skrócenie za pomocą małych nożyczek przedniego skrzydełka królowej o 1/3 jego długości. Pszczoły nie odbierają tego podcięcia jako fizycznego braku i nie zmienia to ich skłonności do rójki. Jednak matka z podciętym skrzydłem w czasie rójki kręci w powietrzu "bąki" i spada na ziemię. W rezultacie, większość pszczół wraca do ula. Gdy tylko wygryzie się młoda matka, owady ponownie zaczynają rójkę, tym razem wychodząc z ula jako rój śpiewek. Młode matki najczęściej latają wysoko i przebywają długą drogę, zanim po raz pierwszy usiądą. Jak widać, podcinanie skrzydeł nie jest samo w sobie skuteczną metodą zapobiegania wyjściom rojów, ale może czasami zapewnić pszczelarzowi trochę czasu.
Inny sposób podcięcia skrzydeł może przyczynić się do uwiązywania się rojów na niższych krzewach, co ułatwi ich chwytanie. W tym przypadku chodzi o podcięcie obu przednich skrzydeł o 1/4, a tym samym zmniejszenie ich nośności w locie.


piątek, 5 października 2018

Kontrola nastroju rojowego - Odkład tymczasowy jako odkład mateczny.

Jeśli podczas przeglądu przy rozkładaniu korpusów ula znajdzie się przypadkiem matkę, możemy utworzyć z nią odkład, wykorzystując dwa, trzy plastry z wygryzającym się czerwiem, plaster z miodem i jeden pusty plaster. W tym przypadku powstaje, dysponujący całkiem dużą siłą, odkład tymczasowy, który wraz z macierzakiem zajmie trzy, cztery korpusy. Przy powtórnym składaniu rodziny konieczne jest skontrolowanie każdego plastra pod kątem występowania mateczników i, oczywiście, likwidacja znalezionych. Na pozostawionych plastrach z czerwiem pszczoły mogą założyć mateczniki ratunkowe. Tak wykonany odkład tymczasowy stawiamy na rodzinie macierzystej lub obok niej. Już po upływie tygodnia owadom mija nastrój rojowy. Mateczniki ratunkowe w rodzinie bez matki muszą zostać zlikwidowane, zanim wygryzie się pierwsza matka - a więc jakieś 9 do 10 dni po całej operacji. Potem odkład tymczasowy jest łączony z rodziną macierzystą.
Możliwe są inne warianty tworzenia odkładów tymczasowego. Można, na przykład, pozwolić na jego dalszy rozwój, a w rodzinie macierzystej pozostawić mateczniki ratunkowe do wygryzienia się matki.


wtorek, 2 października 2018

Kontrola nastroju rojowego - Tworzenie rodzin z wykorzystaniem nalotów.

W klasycznej metodzie tworzenia rodziny przez nalot w ulach wielokorpusowych rozkłada się cały ul. Na docelowym miejscu ustawia się pusty korpus na dennicy, w którym umieszczone są dwa plastry z miodem i jeden czy dwa plastry z czerwiem, a pozostałą przestrzeń wypełnia się pustymi plastrami. Na plastrach z czerwiem nie może znajdować się ani jeden matecznik. Do tak przygotowanego korpusu strząsane są pszczoły z pięciu, sześciu plastrów. Całość zakrywana jest powałką, a na górze ustawiana jest rodzina  macierzysta z wszystkimi korpusami o układzie gniazda identycznym jak dotychczasowym. Przy nakładaniu korpusów należy dokładnie  sprawdzić plastry pod kątem istnienia mateczników, i jeśli takie się znajdą, szybko należy je zlikwidować.
Powracające z lotu pszczoły zbieraczki wchodzą zwyczajowo do ula otworem w dolnym korpusie. Osłabia to właściwą, macierzystą rodzinę umieszczoną w korpusach powyżej. Na dodatek, część pszczół została wrzucona do korpusu dolnego. Robotnice wewnątrz ula mają teraz pełne ręce roboty i bardzo szybko przechodzi im ochota na rojenie się. Natomiast w oddzielnym, dolnym korpusie dochodzi do wygryzienia plastrów z czerwiem, a duży odsetek pszczół lotnych w połączeniu z troską o gniazdo i zabezpieczenie bytu skutkuje wysoką wydajnością tak utworzonej rodziny.
Aby z mateczników rojowych nie wygryzła się żadna matka, po dziewięciu, dziesięciu dniach od wykonania nalotu należy przeprowadzić powtórne połączenie obu rodzin. Po tak długim czasie nastrój rojowy jest z reguły pieśnią przeszłości. Korpus z rodziną, na którą wykonano nalot, jest odstawiony na bok po zdjęciu wszystkich korpusów rodziny macierzystej. Rodzina jest potem starannie przeglądana - w normalnych okolicznościach powinna w między czasie rozbudować gniazdo, którego plastry wypełnione są młodymi larwami. Rodzina jest ponownie ustawiona na dennicy w docelowej strukturze. Przy łączeniu rodziny z nalotu z pniem macierzystym na wyjmowanych plastrach z czerwiem wyłamuje się mateczniki rojowe.