piątek, 30 listopada 2018

Poddawanie wartościowych matek i ich wymiana.

Ponieważ długość życia matki jest ograniczona, a najlepsze wyniki osiąga się z młodymi matkami, w praktyce pszczelarskiej notorycznie mamy do czynienia z wyminą matek. Wymiana bądź poddanie matki są niezbędne przy zakupie wartościowych matek hodowlanych, ale i wówczas, kiedy w ulikach weselnych wystawionych na trutowisko uzyskujemy matki czerwiące, które mają być poddane do rodzin.


niedziela, 25 listopada 2018

Tworzenie sztucznego roju

Po wyczerpaniu pożytków leśnych i przy ograniczonym dostępie do pożytków kwiatowych w czerwcu, wiele rodzin jest bardzo silnych i ma mocną nadwyżkę pszczół. Ten potencjał wydajności, jeśli nie wykorzysta się go do utworzenia sztucznego roju, zostanie zmarnowany, kiedy rodzina zacznie zmniejszać swą siłę w okresie letnim i jesiennym. Dlatego warto w odpowiednim okresie zabrać z rodziny odpowiednią ilość pszczół i utworzyć z nich sztuczny rój. W jego skład może wchodzić nawet 800 - 1000 g pszczół, i nie stanowi to żadnego zagrożenia dla przetrwania rodziny macierzystej.
Sposób postępowania:
- Od jednej lub kilku rodzin zabieramy 15 plastrów z pszczołami i strząsamy je lub zmiatamy szczoteczką do przygotowanego ula. W sklepach pszczelarskich można kupić specjalne do tego celu przeznaczone skrzynki, zaopatrzone w kratę odgrodową. Umożliwiają one strzepywanie pszczół z plastrów bez konieczności odnalezienia matki, która, podobnie jak i trutnie, pozostanie na kracie odgrodowej. Można zastosować także zwyczajne ule, pod warunkiem że zapewniają dostateczną wentylacje. Do strząsania pszczół do środka wykorzystuje się lejek, który może mieć w środku kratę odgrodową.
- Pszczoły wysypujemy na kratę odgrodową. Chętnie wyruszają w głąb ula, pokonują po drodze przegrodę z kraty odgrodowej, która zatrzymuje trutnie i matkę.
- W zależności od pory roku, sztuczny rój powinien ważyć 1 do 1,5 kg, czyli składać się z 10 - 15 tys. robotnic.
- Aby zapewnić tej "niejednolitej" jeszcze mieszaninie pszczół poczucie wspólnoty, przetrzymujemy sztuczny rój przez okres około 48 godzin w ciemnym, chłodnym i cichym miejscu. Pszczołom w środku musimy zapewnić przy tym dobrą wentylację, jednak ul musi pozostać zamknięty.
- Już po upływie godziny od momentu utworzenia sztuczny rój zauważy brak matki i da o sobie znać głośnym brzęczeniem. Poddanie matki w klateczce szybko przywróci spokój. Warto choć raz spróbować przeprowadzić tą operację, aby samemu zaobserwować wzrost niepokoju wśród pszczół i jego szybkie rozładowanie po poddaniu matki. Często jednak klateczkę z matką umieszcza się od razu wewnątrz ula.
- Przez cały okres pobytu w zaciemnionym pomieszczeniu sztuczny rój należy podkarmiać płynnym pokarmem. Podanie owadom około 1 l roztworu cukru spowoduje, że pszczoły zaczną odbudowywać poddaną węzę. Znakomitym pomysłem jest umieszczenie zawczasu w takim ulu węzy oraz pustej ramki z paskiem węzy. Da nam to pewność, że pszczoły będą miały zajęcie.
- Wieczorem, po upływie 48 godzin, przenosimy sztuczny rój na docelowe pasieczysko i otwieramy wylot w celu wypuszczenia pszczół. Tak długi kres izolacji w piwnicy jest niezbędny, aby w utworzonym roju pochodzącym z pszczół z różnych rodzin wprowadzić poczucie wspólnoty. Gdybyśmy pominęli ten etap, po odstawieniu sztucznego roju w pobliżu rodzin macierzystych duża część owadów wróciłaby do swoich uli.
Sztuczny rój usadzamy na węzie. Dokarmiamy go syropem cukrowym tak długo, aż pszczoły zabudują wszystkie plastry. Po poddaniu unasienionej matki pierwsze młode pszczoły wygryzą się dopiero po 22 dniach. Zanim to nastąpi, populacja roju mocno się zestarzeje i owady będą "zbyt stare", aby uczestniczyć w świcie matki. Mając to na uwadze, po tygodniu od utworzenia roju dodajemy zaczerwione plastry, najlepiej plastry z czerwiem gryzącym się, przez co zapewniamy ciągłe zaopatrzenie i opiekę nad matką.
Opisany sposób utworzenia sztucznego roju jest, nawiasem mówiąc, dobrą metodą do poddawania wartościowych matek. Praktycznie niemożliwe są tutaj straty. Zaś utworzone w czerwcu sztuczne roje, pod warunkiem dobrego podkarmiania, rozwijają się w silne, zdrowe i dobrze zimujące rodziny.


środa, 21 listopada 2018

Wykonanie odkładów - Odkłady wykonane z czerwia z jednej lub kilku rodzin.

Ze względu na dobrze już znaną konieczność zapewnienia pszczołom zajęcia, z każdej z rodzin macierzystych zabierane są dwa, trzy plastry z czerwiem, tworzy się z nich potem z odkłady o odpowiedniej sile. Do plastrów z czerwiem dodaje się plastry okrywające. W każdym odkładzie powinno znaleźć się trochę komórek z czerwiem otwartym, aby odkładowi umożliwić wychowanie sobie matki ratunkowej. Teraz wystarczy jeszcze tylko dodać ciasto cukrowe, a dalsze postępowanie jest analogiczne, jak w poprzednim przypadku.


niedziela, 18 listopada 2018

Wykonywanie odkładów

Tę metodę rozmnażania pasieki wybieramy jeśli chcemy zapewnić pszczołom zajęcie lub zwiększyć liczebność rodzin. Każdy wykonany odkład powinien samodzielnie osiągnąć siłę zapewniającą przetrwanie zimy. Wielkość odkładu jest determinowana przez czas, w którym jest on wykonywany - o ile na początku czerwca na odkład wystarczą dwa zaczerwione plastry, to już pod koniec miesiąca konieczne są trzy, w lipcu cztery do pięciu, a w sierpniu nawet sześć plastrów z czerwiem. Z jednej rodziny możliwe jest, w zależności od wyjściowej siły rodziny i czasu podziału, utworzenie od czterech do ośmiu odkładów.
W roli skrzynek dla odkładów najlepiej sprawdzają się ule systemu używanego w pasiece. Przed utworzeniem odkładu w ulu, do środka wkłada się jeden pusty plaster i jeden plaster z zapasem pokarmu, przy czym oba traktujemy jako plastry okrywające dla umieszczonych pomiędzy nimi plastrów z czerwiem. W każdym odkładzie na plastrach z czerwiem zasklepionym musi znajdować się trochę komórek z czerwiem otwartym.
Po takich przygotowaniach przenosi się ul z odkładem na inne pasieczysko. Trzeba jednak pozostawić na dotychczasowym pasieczysku kilka rodzin, aby miały gdzie wrócić zbieraczki z lotów. Na nowym pasieczysku wloty uli otwiera się, jak zwykle, w godzinach wieczornych. Pszczołom podaje się pokarm z ciasta cukrowego. Najczęściej też odkładom podaje się wtedy matkę lub pozostawia dojrzały matecznik. Nie ma jednak sensu tego robić później niż do końca czerwca. Dziewięć dni po wykonaniu odkładu poddaje się matkę unasienioną, po uprzednim zniszczeniu mateczników. Należy starannie przejrzeć odkład, aby nie przeoczyć żadnego matecznika ratunkowego. Dokarmianie ciastem cukrowym jest następnie kontynuowane, a odkład poszerza się stosownie do rozwoju nowej rodziny.


środa, 14 listopada 2018

Rozmnażanie pasieki

Tworzenie nowych rodzin, w połączeniu z celową wymianą matek, to główne środki gwarantujące pasiekom przetrwanie. Nie da się ich niczym zastąpić. Jeśli potrzebne jest dodatkowe rozmnażanie, do dyspozycji hodowcy jest szereg możliwości. Można wydzielić z pojedynczych rodzin odkłady, zabierać z gniazd pojedyncze zaczerwione plastry, czy wreszcie - tworzyć sztuczne roje z dorosłych pszczół.
Powodem dodatkowego rozmnażania może być potrzeba zwiększenia stanu własnej pasieki, chęć sprzedaży rodzin lub lepszego wykorzystania pszczół w okresie braku pożytku. Warunkiem koniecznym do rozmnażania pasieki za pomocą jednego z wymienionych sposobów jest posiadanie dostatecznej liczby matek do poddania utworzonym odkładom.


wtorek, 13 listopada 2018

Rasy pszczół miodnych

Wśród ras pszczół w Polsce panował dawniej, ale także i dzisiaj panuje spory chaos. Notoryczne było pojawienie się w rodzinach "diabelskich rojów", czyli tak silnego nastroju rojowego, że nie można było w żaden sposób go zlikwidować. Nagminne było także występowanie pszczół wściekle żądlących. Jakieś 30 lat temu zainicjowano jednak hodowlę Apis mellifera carnica, która wyparła popularną wcześniej lokalną Apis mellifera mellifera. Pszczoły rasy carnica, inaczej krainki, przyjęły się. Silna wcześniej rojliwość, dzięki ciągłej selekcji, została zredukowana. Nasze dzisiejsze populacje pszczół cechuje wysoka jakość, do czego przyczyniły się pokolenia hodowców i pszczelarzy starannie dokonujących selekcji. Hodowla oznacza bowiem brakowanie i selekcjonowanie określonych cech. Żaden pszczelarz nie chce pszczół skorych do żądlenia ani podatnych na grzybicę wapienną. Wydajność, łagodność i mała wrażliwość na choroby to cechy, które utrzymuje się w hodowli na wysokim poziomie i warto się tego poziomu trzymać, a nawet go podnosić.


piątek, 9 listopada 2018

Loty godowe i trutowiska - Przygotowanie ulików weselnych do wywozu na trutowisko.

Pierwszym zadaniem jest wybór i przygotowanie ulika weselnego - dziś są to, praktycznie bez wyjątku, skrzynki mieszczące kilka plastrów. Przede wszystkim ulik musi zostać wyczyszczony. Komorę pokarmową wypełnia się ciastem cukrowo - miodowym, a w ramki wtapia węzę. Aby zasiedlić uliki weselne pszczołami bez trutni, wykorzystuje się skrzyneczkę przedzieloną wewnętrzną kratą odgrodową, w której wnętrzu znajduje się klateczka z matką. Pszczoły przeznaczone do strząsania do skrzyneczki w celu napełnienia jej są zbierane z bezmatecznych rodzin wychowujących lub odkładów składańców. Pszczoły są wysypywane lub strząsane na kratę odgrodową, skąd spiesznie podążają w głąb ciemnej skrzyneczki, natykając się po drodze na przegrodę, przez którą przechodzą wyłącznie robotnice. Trutnie, które nie są w stanie sforsować kraty odgrodowej, wracają do macierzaka. Wkrótce potem robotnice tłoczą się już wokół uwięzionej w klateczce matki i uwiązują się na pokrywie skrzynki. Zachowują się przy tym tak spokojnie, że można zostawić je w środku na kilka godzin. Ponieważ naszym celem jest jednak nasiedlenie ulików, do pracy należy przystąpić zaraz po uspokojeni się owadów. Najpierw pszczoły są spryskiwane wodą, co pozwala nasiedlać je do ulika odpowiedniej wielkości łyżką, garść po garści. Uliki weselne trapezoidalne czy ramkowe, mieszczące w środku trzy, cztery plasterki, zwykle zasiedla się około 120 g pszczół. Matkę można od razu umieścić w środku lub w klateczce z lekko przymkniętym otworem. Po tej operacji uliki wstawiamy na dwie doby do ciemnego pomieszczenia, najlepiej w temperaturze 8 - 10 stopni C. Trzeba oczywiście, zapewnić w tym czasie wentylacje ulika. Do wieczora drugiego dnia wykształca się funkcjonująca rodzinka weselna, która w międzyczasie zdążyła już zbudować kawałki plastra. Brak zabudowy może świadczyć o niewłaściwym cieście, braku matki, zbyt wysokiej temperaturze lub niespokojnym nastroju.
Tak przygotowany ulik weselny można zabrać na trutowisko i otworzyć wylot, aby umożliwić wyjście pszczołom, a matce lot godowy. Uliki zabiera się po jakiś dwóch tygodniach, a unasienioną matkę można poddać do odkładu lub rodziny bezmatecznej.


środa, 7 listopada 2018

Loty godowe i trutowiska

W dzisiejszych czasach powszechną praktyką jest tworzenie nowych rodzin o docelowej sile. Poddanie matki odbywa się z reguły poprzez poddanie mateczników na wygryzieniu. Celem unasienienia matki odwiedzają miejsca gromadzenia się trutni w promieniu do trzech km od ula. W tym miejscu nie ma kontroli nad tym, z kim matka się kojarzy. Taki sposób unasienienia jest wskazany dla matek użytkowych. Hodowlę matek reprodukcyjnych powinniśmy jednak prowadzić, kontrolując także naturalne unasienienie się. Unasienienie takich matek na pasieczysku kończy się produkowaniem matek mało wartościowych.
Jeżeli trutowiska są oddzielone geograficznie od innych pasiek, wówczas, korzystając z wystawienia odpowiedniej liczby rodzin ojcowskich, można w znacznym stopniu kontrolować kojarzenie matek z trutniami, co z kolei pozwala na uzyskanie matek o powtarzalnych cechach i odpowiednim genotypie.
Na wykorzystanie trutowiska jest czas jeszcze w czerwcu, a nawet w lipcu. Naturalnie, hodowana linia matek musi być dopasowana do materiału ojcowskiego. Przywiezienie matek na trutowisko należy zazwyczaj zgłosić, na miejscu dostosować się do regulaminu trutowiska, w rodzinkach weselnych nie może być trutni, a typ ulika weselnego musi odpowiadać dopuszczalnemu do stosowania na trutowisku. Należy mieć przy sobie świadectwo zdrowia pasieki, w której zasiedlone zostały rodzinki weselne. Po uiszczeniu niewielkiej opłaty za unasienienie można przeważnie spodziewać się wymarzonych skojarzeń. Pobyt na trutowisku jest szczególnym wydarzeniem, które przy okazji pozwala wymienić doświadczenie z innymi hodowcami, jak też i z osobą je prowadzącą, co często jest źródłem wielu wartościowych informacji.
W polskich warunkach trutowiska funkcjonują niezwykle rzadko, gdyż ze względu na gęste przepszczelenie ich skuteczność jest niewielka. Wszystkie powyżej opisane walory przy hodowli matek wyjątkowo cennych, a nade wszystko ich unasienienie określonymi, wcześniej wyselekcjonowanymi trutniami, uzyskuje się przy pomocy sztucznego unasienienia matek pszczelich. Jest ono w kraju bardzo rozpowszechnione - rocznie sztucznie unasienia się ponad 60 tyś. matek pszczelich. Jest to znacznie więcej niż sama sztucznie unasienionych matek na całym świecie i co najmniej 10 razy więcej niż we wszystkich krajach Europy.


wtorek, 6 listopada 2018

Okres wychowu

Wychów matek jest możliwy przez cały okres naturalnego rozmnażania pszczół. Można go także z powodzeniem kontynuować w czerwcu i lipcu. Ograniczenia pojawiają się jedynie w związku ze zbiorem pożytków leśnych. O ile bowiem z przyjmowaniem larw matecznych nie ma wtedy problemu, o tyle sporo zastrzeżeń może budzić osiągana wielkość matek. Oczywiście, małe to niekoniecznie złe, ale w przypadku matek pszczelich wielkość i wydajność czerwienia są ze sobą mocno powiązane.


poniedziałek, 5 listopada 2018

Przeniesienie i ochrona mateczników

Całkowity rozwój matki trwa 16 dni, z czego trzy obejmuje stadium jaj, pięć - larwy, kolejne osiem to stadium poczwarki.
W pierwszym dniu stadium larwalnego, a łączenie - w czwartym dniu rozwoju, larwy są przekładane. Dziesięć dni później, w 14 dniu rozwoju matki, mateczniki określa się już jako dojrzałe do wygryzienia i na tym etapie wymagają one przeniesienia lub izolacji.
Przeniesienie polega na poddaniu dojrzałych mateczników od razu młodym rodzinom, gdzie są one wciskane w miękki wosk plastra tuż przy czerwiu. Wciśnięcie wystarcza, aby matecznik został bezpiecznie zamocowany. Do jego ochrony potrzebna jest jednak klateczka izolacyjna, w której umieszcza się trochę ciasta cukrowego. W środku klateczki nie można znaleźć się żadna pszczoła. Należy również zwracać uwagę na temperaturę gniazda - w ostatnim okresie dojrzewania mateczniki muszą przebywać we właściwej ciepłocie. W procesie histolizy poczwarki matki i znajdujących się na zewnątrz pszczół niemożliwe jest wytworzenie wymagającego ciepła. Dlatego należy klateczkę z matecznikiem z matecznikiem umieścić między plastrami z czerwiem.
Poza tym, w ramach ochrony matecznikach trzeba także zwrócić uwagę, aby przyszła matka nie wychłodziła się zbyt mocno. Jeżeli konieczny jest transport mateczników hodowlanych do poddania rodzinom w innej pasiece, trzeba zapakować je w jakiś termiczny pojemnik z włożonym do środka nagrzanym wkładem. Ta metoda pozwala również zachować temperaturę mateczników w przypadku niekorzystnych warunków pogodowych.
Naturalnie, mateczniki hodowlane w klateczkach izolacyjnych mogą być przechowywane do czasu wygryzienia w cieplarkach, w temperaturze 34,5 - 35 stopni C i przy wilgotności względnej 60 - 65%. Jeśli umieści się mateczniki w takiej cieplarce kilka dni po zasklepieniu, w oczywisty sposób uniknie się dzikiej zabudowy mateczników na ramce hodowlanej.


sobota, 3 listopada 2018

Przekładanie jaj lub larw wraz z denkami komórek (metoda Jentera)

Zamiast tradycyjnego przekładania larw, można wykorzystać metodę opartą na klateczkach hodowlanych. W tym przypadku matka izolowana jest na 24 godziny w plastrze wykonanym z tworzywa sztucznego. Dna komórek takiego plastra, na które matka składa jaja, są wymienne. Jeżeli w środku złożone są jaja bądź znajduje się tam larwa, można wyjąć dno i przez znajdujący się w miseczce otworek przełożyć denko bez dotykania jaj lub larwy. W innych systemach spotyka się także kompletne miseczki spełniające role denek komórek pszczelich. Jeśli po zaczerwieniu w takiej komórce rozwinie się larwa, miseczka jest wyjmowana i wypinana w listwę koreczkową.


piątek, 2 listopada 2018

Przekładanie larw

Chodzi tu o przekładanie bardzo młodych larw z plastrów z czerwiem pszczelim do miseczek matecznikowych. Trzeba przy tym szczególnie uważać, aby podczas przenoszenia nie zranić larw. Najlepiej wykorzystać w tym celu łyżeczkę do przekładania i podkładać ją pod larwę od zewnętrznej, tylnej części ciała. W sklepach pszczelarskich można kupić bardzo dobre łyżeczki, a mniej wprawni hodowcy mogą skorzystać z gotowych, chińskiej produkcji, urządzeń do przekładania.
Do przekładania wybiera się larwy jednodniowe, a więc - po wliczeniu etapu jaja - czerw w czwartym dniu rozwoju. Na tym etapie larwy są bardzo małe, więc do pracy z nimi potrzebny jest dobry wzrok, i porządne oświetlenie stanowiska. Czerw nie może być jednak wystawiony na działanie promieni słonecznych, ponieważ bardzo szybko wysycha. Po umieszczeniu larw w miseczkach ramki hodowlane należy niezwłocznie przenieść do ula, gdzie pszczoły od razu się nimi zaopiekują. Jeżeli przekładanie larw wiąże się z długo trwającym transportem, do miseczek nanosi się trochę rozcieńczonego mleczka pszczelego. Na czas transportu owija się także ramkę wilgotną chustą, co ma uchronić larwy przed wyschnięciem.


czwartek, 1 listopada 2018

Ramki hodowlane

Ramki hodowlane to zwykłe ramki gniazdowe bez drutu i bez węzy. Zamiast nich, wewnątrz ramki hodowlanej znajdują się dwie listewki, do których albo bezpośrednio przylutowane są miseczki matecznikowe, albo też znajdują się uchwyty na koreczki z drewna bądź tworzywa sztucznego. Wspomniane wykonane mogą być zarówno z wosku, jak i z tworzywa sztucznego, a użyte materiał nie ma wpływu na przebieg wychowu i oba rodzaje ramek sprawdzają się w praktyce pszczelarskiej.
Szczególnie korzystnym rozwiązaniem jest wykonanie w bocznych beleczkach ramek hodowlanych wyżłobień, w które można wcisnąć listwy koreczkowe. W starterze wykorzystujemy wtedy dwie, a w finisherze - jedną taką listwę. Każda z nich mieści do 15 mateczników. Uwaga ! Aby zapobiec nadbudowaniu plasterków wosku przez pszczoły na matecznikach, listwa koreczkowa wykorzystywana do pielęgnacji mateczników musi zostać włożona w dolne wyżłobienia ramki.