wtorek, 8 lutego 2022

Mleczko a aktywność płciowa

Jak wszędzie, tak i w ulu, może zdarzyć się nieszczęście. Bywa, że matka zginie, przestanie ze starości znosić jajeczka lub nastąpi jakaś inna katastrofa, i wówczas mleczkiem niezjedzonym przez królową zaczynają się objadać mamki. Wskutek tego rozrastają się im jajniki i to mamki teraz składają jajeczka. Ale są to jaja niezapłodnione, a z nich wylęgają się jedynie trutnie. Stąd takie matki nazwano trutówkami. Niestety, trutnie nie uratują ula. Rój bez królowej-matki musi zginąć. Przybywa trutni, ubywa robotnic i mimo czerwienia dawnych mamek rój jest skazany na zagładę. Ale ... zastanawiająca jest w tym wszystkim rola mleczka. To ono potrafi z bezpłodnych robotnic stworzyć-matki produkujące jajeczka. To ono powoduje popęd płciowy u trutni. To ono pozwala królowej nie tylko znosić kolosalne ilości jajeczek, ale i żyć wielokrotnie dłużej od innych mieszkańców ula. Czyż więc mleczko nie stwarzałoby szansy dla człowieka?


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz