poniedziałek, 27 czerwca 2022

Zbieraczki surowca

A oto opis, jak pszczoła zbiera żywicę: „... Żeby zebrać żywicę z kory pnia czy gałęzi, pszczoła chwyta ją dolnymi żuchwami i wyciąga. Tworząca się nić urywa się od podstawowej masy żywicy. Wówczas pazurkami drugiej pary nóżek pszczoła zdejmuje nić z żuchwy i składa żywicę w koszyczku pyłkowym, a następnie śliniąc nadaje jej kształt bryłki. Po każdorazowym oddzieleniu nici pszczoła wzlatuje, wykonuje krótki lot i w ciągu kilku sekund wraca na poprzednie miejsce, w celu kontynuowania zbioru żywicy...” Ale zanim utworzy z niej kulkę upływa najmniej 30 min. W ulu nigdy zbieraczka nie składa kitu sama. Robią to inne pszczoły, odbierając od niej żuchwami porcje przyszłego propolisu. Wyciągają go przy tym z koszyczka nieraz z wielką siłą, tak że ciągnie się jak nici. Bywa, że zbieraczka nie może się przy tym utrzymać na nóżkach. Dość często odbierają jej kit już na deseczce wylotowej z ula. Jeśli cząstki propolisu upadną i gdzieś się przyczepią, pszczoły ich nie zbierają ani nie usuwają. Ciekawe, że przy zbiorze propolisu, jego składowaniu i uszczelnianiu ula nie korzystają z języczka, tylko wszystko robią żuchwami. Jakby rozcierały wosk, smołę i resztę składników z własną śliną i woskiem w nowy produkt - propolis. To odbieranie zbieraczce przygotowanej przez nią kulki trwa nieraz kilka godzin. To też pszczoła może zbierać surowce na kit najwyżej 2 - 3 razy w ciągu dnia. Najwięcej kitu zbierają  pszczoły pod jesień. Widocznie chcą przed zimą zakitować, uszczelnić i zabezpieczyć swój dom. Temperatura powietrza ma przy tym spore znaczenie. Zbieraczki zjawiają się ok. 10-iej, ale w miarę podnoszenia się temperatury pojawia się ich coraz więcej i zbiór kończą ok. 16-ej. Co prawda tylko niewielka część pszczół zbiera kit. Większość zajęta jest miodem i pyłkiem. Zdarza się, ze żywica tak silnie przylepi się pszczołom do nóżek, że magazynierki nie potrafią jej oderwać. Wówczas pszczoła siada na deseczce wylotowej i czeka nawet do drogiego dnia, aż ją ogrzeje słońce. Gdy w południe promienie słoneczne rozmiękczą żywicę, koleżanki ją uwalniają od ciężaru, aby mogła polecieć po dalszy zbiór. Chyba najwięcej surowca do produkcji propolisu dostarczają wczesną wiosną pączki topoli, które są wprost oblepione kleistą żywicą. Ale pszczoły nie gardzą też starym kitem z wyjętego z ula sprzętu oraz korzystają z nieomal wszelkich jego źródeł.


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz