sobota, 21 maja 2022

Od świc do leku, czyli o wosku

Był czas, że wosk pszczeli odgrywał w gospodarstwach domowych ogromną rolę. Robionymi z niego świecami oświetlano wnętrza chat, pałaców i kościołów. Odkąd odkryto naftę i lampę naftową, a potem gaz i elektryczność weszły do domów i na ulice, woskowe świece wycofały się do kościołów. Z wosku produkuje się jeszcze gromnice, które i tak coraz częściej zastępuje się świecami parafinowymi. Wielu farmaceutów uważa, że większość plastrów, maści i kremów powinno być przygotowywanych na pszczelim wosku. Jest on bowiem łatwo wchłaniany przez skórę, nadaje jej gładkość oraz delikatność. Dziś wosk znalazł zastosowanie w ponad czterdziestu gałęziach przemysłu. Jest niezastąpiony przy wyrobie środków farmaceutycznych i kosmetycznych, materiałów izolacyjnych, urządzeń radio- i teletechnicznych oraz w przemyśle farbiarskim. Nie może się bez niego obejść drukarstwo, galwanoplastyka, tkactwo, stomatologia i wiele, wiele innych dziedzin. Ale przede wszystkim bez wosku nie mogą się obyć pszczoły. 


 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz