niedziela, 27 stycznia 2019

Garbaty czerw i trutowanie. - Garbaty czerw.

Rodziny bezmateczne, które nie mają możliwości wychowania matki ratunkowej, skazane są na wyginięcie. Z powodu braku feromonów matki, w słabo rozwiniętych jajnikach robotnic dojrzewają jaja, które - ze względu na zbyt krótki odwłok - pszczoły te składają z boku dna komórek pszczelich. Są to jaja niezapłodnione, ponieważ robotnice nie są zdolne do unasienienia i nie mają zbiorniczków nasiennych do przechowywania plemników, toteż z komórek wygryzają się wyłącznie trutnie. Aby zmieścić duże ciała larw trutowych w małych komórkach pszczelich, pszczoły muszą wydłużać te komórki i nadbudowywać je wypukłymi wieczkami, inaczej larwy nie mogłyby przekształcić się w poczwarki. Od kształtu wieczek bierze się zresztą określenie czerw "garbaty". Gdy robotnice giną, trutnie nie są w stanie przejąć żadnych prac w ulu, przez co rodzina mocno słabnie. Nie można policzyć, ile trutówek znajduje się w rodzinie. Z czasem jednak wykształcają one w sobie instynkt rywalizacji z prawdziwymi matkami, co wyraźnie komplikuje ewentualne poddanie matki.
Istnienie trutówek w rodzinie leczy się poprzez jej likwidację. Próby poddania matki najczęściej spełzają na niczym i tylko w wyjątkowych przypadkach udaję się uratować rodzinę tym sposobem. Przy likwidacji rodziny z trutówkami wszystkie pszczoły wysypuje się na ziemię, w odległości jakichś 10 metrów od ula. Ponieważ trutówki nie są w stanie latać, pozostają na ziemi, podczas gdy robotnice bez problemów wracają do ula. Tutaj jednak dokonujemy w międzyczasie takich zmian poprzez zabranie ula z trutówkami, że pszczoły wlatują do innych rodzin wyprosić sobie przygarnięcie.
Poddanie matki rodzinom z trutówkami bardzo rzadko wchodzi w rachubę. Najczęściej rodziny są już mocno osłabione, a ryzyko, że poddawana matka zostanie zlikwidowana, jest zbyt wysokie. Jeżeli mimo to zdecydujmy się na poddanie matki, musimy zapewnić rodzinie odpowiednią siłę - co najmniej 10 gęsto obsiadanych plastrów. Przy poddawaniu matki również strzepuje się pszczoły ze wszystkich plastrów i zabiera plastry z garbatym czerwiem. Przed wylotem do ula umieszcza się kratę opdgrodową, aby w sytuacji, gdy w rodzinie jednak była matka, nie dostała się ona z powrotem do ula. Przeznaczoną do poddania matkę umieszcza się w środku ula, w zamkniętej klateczce, aby owady się do niej zawczasu przyzwyczaić. Matka wypuszczona jest po jednym, dwóch dniach, i jeśli pszczoły ją zaakceptują, po ponad 21 dniach się pierwsze młode pszczoły. W międzyczasie rodzina będzie stale słabnąć, dlatego trzeba ją wzmocnić poprzez dodanie plastrów z czerwiem gryzącym się. Dobrze zachowane plastry, na których znajduje się garbaty czerw, miód i pyłek, są przekazywane innym rodzinom - należy je poddać na skraj gniazda.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz