wtorek, 4 kwietnia 2023

Nowoczesne pszczelarstwo - Uczyć się polskiego...

Nic też dziwnego, że na jednym ze zjazdów Międzynarodowego Stowarzyszenia Naukowców-Pszczelarzy w Londynie dyrektor tej organizacji, dr Eva Crane, powiedziała, że: „... aby móc się orientować w najnowszych osiągnięciach apiologii, trzeba uczyć się i znać język polski”. W Puławach pracuje inny nasz wybitny naukowiec-pszczelarz prof. Leon Bornus. Jest on jednym ze światowej sławy znawców w sprawach zapylania roślin. To on głosi powtórzmy że korzyści z funkcji zapylających pszczół są szesnasto- a nawet dwudziestokrotnie większe, niż z otrzymywania miodu i innych produktów pszczelich. Potwierdzają to różne światowe sławy. Mgr Franciszek Osiak, lubelski antykwariusz, jest jednym z wybitnych znawców historii pszczelarstwa w Polsce i autorem wielu publikacji z tej dziedziny. Podręczniki prof. dra Leonarda Webera zna nieomal każdy pszczelarz i na nich uczy się postępowania z tymi owadami. Nie mniej sławny pszczelarz polski to Stanisław Brzósko. Można by zresztą tu wymienić całą litanię nazwisk wybitnych naszych pszczelarzy, nie sięgając daleko w przeszłość, a tylko rozglądając się wśród naukowców z tej dziedziny, aktualnie pracujących. Trzeba więc zgodzić się z tym, co powiedziała dyrektor Międzynarodowego Stowarzyszenia Naukowców Pszczelarzy. Gorzka jest jednak inna myśl: polskie osiągnięcia naukowe w dziedzinie apiologii są znaczne i to na światową skalę ale... mamy coraz mniej pszczół i miodu. Dlaczego? 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz