środa, 9 marca 2022

Użądlenie

Pierwsze, użądlenie jest na ogół bardzo przykre. Miejsce to puchnie, czerwienieje i boli przez dłuższy czas. Są zresztą osoby tak uczulone, że użądlenia mogą wywołać u nich ciężką chorobę. Na ogół jednak opuchlizna i zaczerwienienie powoli schodzą. Są zresztą sposoby, żeby mniej bolało. Dobrze jest posmarować użądlone miejsce przekrajanym, umytym korzeniem pietruszki lub natrzeć cebulą posypaną solą, oziębić metalowym przedmiotem albo lodem. Ponoć pietruszka pomaga najlepiej. Radzi się jeszcze smarowanie liściem babki, aż wypuści zielony soczek, smarowanie maścią tormentiolową itp. Mniej więcej po godz. zaczyna się swędzenie, a na drugi dzień po użądleniu nie ma śladu. Powiedzmy, że tak, bywa najczęściej. Jeśli pszczoły rzucają się na człowieka całą chmarą, trzeba zakryć rękami twarz i uciekać do jakiegokolwiek ciemnego pomieszczenia. Pszczoły nie lubią ciemności i dążą do światła wylecą ku niemu. Jeśli np. wpadły do pokoju, to należy pozasłaniać okna, zostawiając jedną szparę, oświetloną słońcem, a na pewno właśnie do niej podążą i wylecą uszczęśliwione wolnością. 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz