środa, 25 sierpnia 2021

Inni wrogowie, miodu

 Prócz prof, Bendera jest sporo innych zaprzysiężonych wrogów cukru i miodu- traktujących obie te słodkości właściwie na równi. Twierdzą oni m. in., że gdyby ludzie wiedzieli, ile szkody dla ich organizmu przynosi cukier  w każdej formie to by od niego uciekali jak od trucizny. Przede wszystkim już w dzieciństwie i młodości niszczy uzębienie. Wszystkie nieomal choroby zębów, od próchnicy do paradentozy, przypisują oni zasadniczo jadaniu tychże słodkości. Zresztą, jeśli chodzi o zęby, sprawa została udowodniona. Toteż np. postępowe matki w wielu krajach tak karmią dzieci, aby przynajmniej do 7 roku życia nie znały smaku cukru czy miodu. I rzeczywiście okazuje się, że takie dzieci mają na ogół zdrowe zęby. Inna sprawa, że jak to wykazali inni uczeni na zęby duży wpływ ma dziedziczność, a także ... prawidłowe odżywianie się matki już w pierwszych trzech tygodniach ciąży, czyli wtedy, gdy pierwsze zawiązki zębów dopiero się formują. Wrogowie cukru i miodu twierdzą też i to słusznie, że dziecko opchane słodyczami traci apetyt na produkty dla jego organizmu wielokrotnie ważniejsze. Kaloryczny miód nasyca i kto by tam potem chciał jeść warzywa, owoce, surówki, twarogi itp. Ponadto słodycze tuczą, a wiadomo, że „otyli żyją krócej” , że czepiają się ich najrozmaitsze choroby, że leczenie otyłych jest utrudnione itd. Makrobiotycy w ogóle wykreślają cukier i miód ze swojej diety. Tu mała dygresja: makrobiotyka to ruch żywieniowy, który pochodzi z Japonii i już od ok. 70 łat rozprzestrzenia się po świecie. Jego zwolennicy leczą odżywianiem, prowadząc specjalne kliniki, i osiągają na ogół dobre wyniki w „nieuleczalnych” przypadkach. Tak żywieniowcy wrogo nastawieni do cukru i miodu, jak makrobiotycy, nie odrzucają cukrów w ogóle, ale uznają go jedynie w stanie naturalnym, w jakim występuje w owocach czy warzywach. Rodzynki są przecież słodkie, buraczki czy pomidory również zawierają sporo cukru, jak i wiele innych owoców i warzyw, i to według nich powinno człowiekowi w każdym wieku zupełnie wystarczać. Wśród „wrogów” miodu dodajmy sprawiedliwie są też entuzjaści innych produktów pszczelich, jak choćby pyłku kwiatowego, jadu po użądleniu, wosku, propolisu... Tylko miód im nie odpowiada


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz