piątek, 13 listopada 2015

Jak przygotować pszczoły do bezpiecznej "wędrówki"

Dziś chcę napisać o czymś czego w Polsce pszczelarze nie wykorzystują, a jak już ty tylko nie wielki procent pszczelarzy, a mianowicie o wędrownej gospodarce pasiecznej.
By pozyskać zadowalającą ilość produktów pszczelich musimy oprzeć tą produkcję o wędrowną gospodarkę pasieczną, polegającą na dowożeniu rodzin pszczelich na kilka pożytków w ciągu sezonu. Tylko nie całe 30% pszczelarzy w naszym kraju prowadzi taką gospodarkę i wykorzystuje jedynie 1 - 2 pożytki.
Główną przyczyną są nasze ule, bowiem są one ciężkie, niemożliwe też jest w nich szczelne zamknięcie pszczół, gdyż brakuje odpowiedniej wentylacji. Nie nadają się one do przewożenia zwłaszcza silnych rodzin w pełni sezonu pasiecznego.

Przy zakładaniu pasieki od podstaw i wyborze uli, większość speców od pszczelarstwa zaleca wzięcia pod uwagę ula wielokorpusowego, który spełnia wymagania nowoczesnej gospodarki pasiecznej i jest przystosowany do bezpiecznego transportu rodzin, nawet na znaczne odległości.

Przed podjęciem decyzji o przewiezieniu pasieki na określoną plantację roślin pożytkowych, należy najpierw oszacować wielkość pożytku i czy transport będzie opłacalny.
Przed wywiezieniem pszczół pszczelarz musi posiadać świadectwo zdrowia wydane przez powiatowego lekarza weterynarii.
Pamiętajmy też o tym przed przewiezieniem uli, że pszczoły mogą być uciążliwe dla ludzi i zwierząt, dlatego należy je ustawić z dala od zabudowań gospodarskich i uczęszczanych dróg. Z drugiej strony chodzi też o bezpieczeństwo pszczół, coraz częściej zdarzają się kradzieże pszczół, miodu, a nawet całych pasiek, bywa też, że ktoś wpada na chory pomysł i niszczy ule dla samej zabawy.

Bardzo ważne jest, aby rodziny pszczele ustawiać jak najbliżej pożytku. Jest to szczególnie istotne w odniesieniu do wczesnych pożytków, gdy pogoda bywa zmienna i temperatury jeszcze dość niskie.
Teraz kilka zdań jak należy przygotować pszczoły do takiego transportu:
- na 1 - 2 dni przed transportem przegląda się gniazda i usuwa ciężkie plastry z zapasami, są one bowiem narażone na oberwanie podczas jazdy, zalaniem miodem części pszczół, wzrost temperatury i zaparzenia się rodzny
- gniazda przewożonych pszczół powinny być obszerne, wyposażone w półnadstawki, a nawet w dodatkowy korpus, by zapewnić im odpowiednią wentylacje i przestrzeń
- przewozimy pszczoły nocą lub wczesnym rankiem
- wyloty zamknąć tuż przed załadowaniem uli
- pszczoły to ładunek niebezpieczny i należy zachować szczególną ostrożność
- załadunku dokonujemy przy włączonym silniku ponieważ drgania pojazdu osłabiają dobijanie się pszczół do wylotów uli
- ule na przyczepie ustawiamy równolegle do osi drogi, zabezpieczamy daszki przed zgubienie, a korpusy związujemy linami
- najbezpieczniejszym miesiącem do przewozu jest maj ponieważ rodziny są niezbyt silne, a noce chłodne i zmniejszamy w ten sposób ryzyko zaparzenia pszczół
- ustawienie uli na pożytku zależy od  ukształtowania terenu
- wyloty otwieramy dopiero po ustawieniu wszystkich uli
- na koniec upewniamy się czy z wszystkich uli wyleciały pszczoły i czy wszystkie zostały otwarte

To wszystko na dziś ....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz