niedziela, 29 czerwca 2014

Budowa ....

Sama nie wiem od czego dziś zacząć ... jak ostatnim razem pisałam kupiliśmy trzy rodziny pszczele, a skoro są rodziny to potrzebne są dla nich domy. Tak więc mój pszczelarz postanowił sam zbudować ule i wiecie udało się ... bardzo długo sposobił się gromadził materiały (bo myśl o samodzielnym budowaniu nie powstała wczoraj !). Deski kupił już wczesną wiosną i zostało tylko kupno cyrkularki ale nie byle jakiej ale takiej profesjonalnej, która potrafi ciąć na milimetry. Jest i wymarzony sprzęt więc gdy nadarzył się dzień wolny spakowaliśmy się i całą rodzinką pojechaliśmy do domu Tomka rodziców. Tam mój mąż i najstarszy syn zabrali się do pracy, było pełno wiórek dużo hałasu i ...
... cieli, mierzyli, przycinali i minuta po minucie konstrukcja przybierała coraz wyraźniejszy kształt ula - sami zobaczcie
Ja co jakiś czas zaglądałam do warsztatu i podziwiałam zdolności moich chłopców. Gdy ul był gotowy zostało zabudować środek czyli pozostało zrobić ramki. Najpierw nacięli listewek i je pozbijali przymocowując do listewek druciki. Do drucików wtopili węzy i tak powstały ramki ...
Gdy Tomek z Kordianem pracowali w warsztacie mnie zaniepokoił nagły szum przy ulach, pobiegłam zobaczyć bo pierwsza myśl jaka mi zaświtała to ta, że ucieka nam rójka, albo (co już mniej możliwe) przychodzi do nas. Gdy podeszłam do uli zobaczyło jeden z uli oblepiony pszczołami a wkoło latało ich bardzo dużo. Pobiegłam po męża mówiąc mu, że coś się dzieje przy ulach. Gdy dotarliśmy na miejsce jeden rzut jego oka i wiedział co się dzieje. Uspokoił mnie, że to nic niepokojącego, a tylko młode pszczoły oblatują się.No to tak łatwo mu mówić gdy on się na tym zna, a dla mnie nie wyglądało to tak lajtowo. Przecież jestem totalnym amatorem, a każdy raz to dla mnie kolejna lekcja ... zobaczcie sami !

Gdy sprawa się wyjaśniły moi budowniczy wrócili do pracy, a ja została popatrzeć i posłuchać jak nasze podopieczne poznają świat. Były wszędzie tak samo ciekawe (jak ja) i głodne świata. Gdy przyglądasz się im dłużej dostrzegasz jakie są piękne, dostojne i jak im mądrze patrzy z oczu :), a o to dowód ...
Gdy ja obserwowałam mieszkanki naszej pasieki moi faceci skończyli swoją prace. Przynieśli ul, przenieśli rodzinkę, która bardzo szybko zaklimatyzowała się w nowym domu. A tak wygląda efekt końcowy ...
I to byłby koniec !!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz