czwartek, 20 sierpnia 2015

Zabiegi pielegnacyjne ...

Za oknem ma się ku jesieni, a ja chcę wam dziś napisać kilka słów o tym jak to jest na przedwiośniu w pasiece.
Przedwiośnie to czas rozwoju, czas ocieplenia, które przychodzi z dnia na dzień, a przedwiośnie u pszczół to najgorszy czas.
Matki, które przezimowały w dobrej kondycji już w styczni gdy dzień staje się dłuższy zaczynają czerwić. Od momentu pojawienia się czewiu w gnieździe temperatura podnosi się do 35 stopni i utrzymywana jest na stałym poziomie. Intensywnie wzrasta aktywność zimujących pszczół, robotnice obficie karmią matkę mleczkiem i coraz więcej jest larw do wykarmienia. Czerwienie powoduje zwiększenie kłębu i musowo pszczoły muszą przygotować miejsce do składania jaj. Wszystkie te czynności wymaga nie byle jakiej energii, a co za tym idzie pszczoły jedzą dużo więcej. I wtedy do głosu dochodzi fizjologia ... więcej jedzenia więcej niestrawionych resztek ...

W kodeksie pszczelarza znajduje się kilka zaleceń związanych z tym okresem:
- W lutym i w marcu kontrolujemy wylotki uli. Możliwe, że mogą być zawalone padłymi pszczołami lub zlodowaciałym śniegiem. Tak więc należy je wyczyścić.
- Przed oblotem oczyszczamy też dennice, niektórzy pszczelarze podczas oczyszczana dennic pobierają pszczoły do badania.
- Gdy temperatury nie spadają już poniżej zera i spodziewamy się lada dzień pierwszych oblotów ustawiamy poidło z wodą w pobliżu uli.
- Wtedy jest też czas na ustawieni uli gdy z różnych względów poprzednie ustawienie jest już złe.

Jedną z najważniejszych czynności jest wymiana dennic. Najlepiej wykonać to rano gdy temperatura podnosi się do kilku stopni i kłąb pszczeli rozluźnia się, ale pszczoły są jeszcze zdrętwiałe i nie opuszczają gniazda. Gdy prace tą wykonamy sprawnie to nawet przy lekkich przymrozkach nie wpływa to negatywnie na zimowle pszczół. Zimno wtedy sprzyja pszczelarzowi bo pszczoły nie latają i nie żądlą.
Pszczelarz powinien zebrać cały osyp przeważnie zawilgocony i spleśniały, usunąć wodę i lód oraz wytrzeć do sucha.

Możemy też użyć palnika do wysuszenia, który przy okazji służy do dezynfekcji. płomieniem traktujemy te dennice, które są silnie zapleśniałe oraz gdzie dostrzegamy objawy zaparzenia lub nosemozy (nosemoza, zwana też chorobą zarodnikowcową, chorobą sporowcową  jest najbardziej rozpowszechnioną, zaraźliwą chorobą pszczół dorosłych).

Po ilości osypu możemy ocenić przezimowanie pszczół. O sile rodziny mówi nam nie tylko wysokość osypu, ale też ilość okruszków wosku po odsklepionych komórach zapasami, liczba uliczek oraz stopień zawilgocenia. Gdy osyp mamy rozsypany po całej dennicy mówi nam o niespokojnym zimowaniu. Może to oznaczać, że brak jest matki albo pszczoły były niepokojone przez myszy, ptaki czy choroby. Dennica jest jak otwarta książka gdzie "czytamy" ślady mysz, zaparzenie, spadły trutnie (brak matki lub matka jest ale trutowa), wyrzucony czerw świadczy o jego przeziębieniu, krople sfermentowanego zapasu (nadmierna wilgotność zbyt obszernego gniazda).

Przy tych zabiegach ważne jest też wyhaczenie inwazji Varroa destructor. Wymiana dennic umożliwia także wczesne wykrycie spadłych rodzin. Ul taki trzeba zabezpieczyć przed dostępem pszczół.
Jednocześnie oczyszczamy otwory wylotowe umożliwiające pszczołom swobodny oblot. Więc z czyszczeniem dennic nie należy się zbyt wcześnie może bowiem ponowne zaczopowanie wylotu przez padłe pszczoły.


Mamy też ule tradycyjne i wtedy dennica jest przymocowana na stałe do korpusu i wtedy przeważnie stosuje się wkładek podkarmowych wykonanych np. z tekpolu, z kliszy rengenowskich lub z impregnowanej płyty pilśniowej twardej. Jeśli wylot jest szeroki na całą ścianę ula można taką wkładkę wkładać i wyciągać takim wylotkiem.
Nie jest konieczne usuwanie śniegu czy przyspieszania jego topnienia gdyż zdrowe pszczoły potrafią poderwać się się do lotu nawet ze śniegu.
Śnieg przed ulami też może pomóc nam w ocenie zdrowia naszych pszczół. Śnieg mocno zażółcony kałem przed wylotem świadczy o niespokojnej zimowli i silnym porażeniu pszczół zarodnikami Nosema apis (pasożyt jelita cienkiego pszczół).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz